Elastyczne miejsca pracy – szansa dla branży wynajmu sal?

Ostatnia aktualizacja:  
6/4/2017
W ostatnich latach zmienia się sposób pracy w biurach. Elastyczne zatrudnienie to szansa dla firm coworkingowych i właścicieli sal na wynajem. Czym właściwie jest trend "flexible workspaces"?

Elastycznym obszarem roboczym (ang. flexible workspace) jest każde miejsce, w którym jesteśmy w stanie wykonywać swoją pracę. Możemy tam wpaść, znaleźć kąt dla siebie i po podłączeniu do sieci zająć się produktywną pracą. Elastyczne obszary robocze w ostatnich latach cieszą się coraz większą popularnością – przede wszystkim dlatego, że praktycznie każde miejsce, w którym znajduje się fotel i internet bezprzewodowy może być stanowiskiem pracy. Podczas podróży, zakupów, w kawiarni – potencjalnie przez cały czas mamy dostęp do mobilnych technologii. To właśnie dzięki miniaturyzacji sprzętu i rozpowszechnieniu internetu możliwe było uelastycznienie czasu i miejsc pracy.

Mniej biurek, więcej kanap

W wąskim znaczeniu tego terminu flexible workspace to miejsce pracy, które zostało przekształcone na potrzeby elastycznego zatrudnienia oraz umożliwiające pracę na wiele sposobów w różnych miejscach – nie tylko przy standardowym biurku. Flexible workspaces w przypadku biur oznaczają odejście od tradycyjnych boksów. Przestrzeń podzielona jest na sekcje, w których mogą znajdować się kanapy, fotele i stoliki w różnych układach. Przekształcanie standardowych biurowców we Flexible workspaces oznacza także zwiększenie liczby miejsc socjalnych w budynkach firmowych. Kafejki, sale konferencyjne i zakątki do wspólnej pracy zamiast tradycyjnych biur to przyszłość nowoczesnych biur.

Fot. Pexels.com

Niektóre firmy w ramach uelastycznienia swoich pracowników mogą decydować się na likwidację niektórych filii lub zmniejszenie rozmiaru centralnego biura. Oznacza to redukcję wszelkich kosztów prowadzenia biura, które ponosi firma oraz przeniesienie fizycznego, pracowniczego biurka do sieci - jako wspólnej, ustandaryzowanej platformy, wykorzystywanej przez przedsiębiorstwo.

Trendy z USA

Wzrastające znaczenie flexible workspace dobrze obrazują amerykańskie trendy w zakresie miejsc pracy. Badanie, przeprowadzone przez Telework Research Network wskazuje, że do 2020 roku co trzecia osoba będzie pracować online z dowolnie wybranego miejsca. Oznacza to większe wpływy dla wszystkich firm, które wykorzystają zmiany na rynku i zaoferują elastycznym pracownikom wynajem stanowiska pracy w przystępnej cenie.

Kto skorzysta?

Uelastycznienie miejsc pracy to duża szansa dla firm, które zajmują się wynajmem sal i biur coworkingowych, gdyż posiadają one pomieszczenia z wieloma stanowiskami, przystosowane do zdalnej pracy i dostępem do internetu. Udostępniają swoim klientom sale w różnej wielkości do pracy indywidualnej, w małych grupach lub na potrzeby większych spotkań firmowych. Z tego powodu mogą być zainteresowane przyciąganiem do siebie pracowników, którzy w ramach uelastycznienia zatrudnienia stracili swoje biurko w budynku firmowym.

W walce o elastycznego pracownika konkurencją dla biur coworkingowych i firm wynajmujących sale w naturalny sposób stają się kawiarnie i restauracje. Zapewniają stolik, kawę, przekąski i bezprzewodowy dostęp do internetu, co jest wystarczające dla pracujących zdalnie. Do tej niszy potencjalnych klientów skierowała swoją ofertę amerykańska sieć restauracji Spacious. Część właścicieli kawiarni uważa jednak obsługę elastycznych pracowników za mało dochodową, gdyż zamawiają jedną kawę i blokują stolik na wiele godzin. Z tego powodu np. nie zapewniają dostępu do gniazdek, chcąc ograniczyć czas pracy na urządzeniu mobilnym.

Część wielkopowierzchniowych centrów handlowych stara się wykorzystywać rosnącą rzeszę pracowników bez stałych miejsc w biurach i zachęcać ch do przebywania na terenie sklepu. W dużych obiektach, takich jak krakowska Galeria Bronowice, zostały stworzone specjalne stanowiska pracy oraz strefy relaksu dla elastycznych pracowników. Centra handlowe liczą, podobnie jak kawiarnie, na zysk wynikający nie z opłaty za korzystanie z miejsca, ale ze sprzedaży produktów i usług umiejscowionych na terenie obiektu. Kto ze zdalnych pracowników nie kupi sobie czegoś do picia lub jedzenia na te kilka godzin? Może po pracy od razu zrobi u nich zakupy?

Inne trendy, dotyczące rynku wynajmu sal znajdziesz tutaj.

Autor
Łukasz Nowak